Bawiliśmy się z Pokrzywkami teatralnie prawie od początku roku szkolnego. Ogrywaliśmy scenę, rekwizyty, ćwiczyliśmy aparat mowy, pamięć, pokazywaliśmy różne emocje, przyjmowaliśmy różne role… Potem zajęliśmy się konkretnym przedstawieniem. Wykorzystaliśmy tekst Jana Brzechwy „Grzyby”, trochę go rozbudowując. Dzieci miały przestrzeń na własną interpretację, improwizację lub mogły skorzystać z uwag reżyserskich. Niby zwykłe przedstawienie, a ileż można się nauczyć. My o dzieciach, dzieci o sobie. No i efekt jako pierwsi zobaczyli nasi młodsi koledzy. Próba wypadła bardzo dobrze. Widownia – zadowolona.
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...