O klarnecie, który szukał przyjaciół w hebanowym lesie

Uczta dla ucha – tak bym określiła dzisiejszy koncert Lubuskiego Biura Koncertowego. Nasze ręce i nogi rwały się do rytmicznego stukania, a reszta ciała też się bujała. Było dużo ciekawych instrumentów – niektóre powstały z hebanu, niektóre ze świerka, a niektóre z nasion egzotycznych owoców.