Czego ta Zuza – mama Feli – jeszcze nie wymyśli? Dzisiaj przyszła do Sikorek poczytać. Przyniosła bardzo ciekawą i wzruszającą książkę o uczuciach. Ale tego było za mało, więc wymyśliła podkład muzyczny do opowieści i puściła muzykę ze swojego laptopa. Brakuje mi słów wdzięczności. 🙂 🙂 🙂
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...