Smyczki życzyły Milanie: dużo balonów, dużo szczęścia, cukierków (których nazwy nie zapamiętałam), kwiatków… i suszonej wołowiny. 😉 A ja życzę Ci Milanko spełnienia marzeń, słonecznego ciepła i dużo radości. 🙂
Urodziny Zosi
Trzecim wydarzeniem dzisiaj były urodziny Zosi. Nie chciała wielkiego świętowania ale zgodziła się na ciche...