Styczniowy koncert upłynął nam w rytmie polek i walców Straussa. Byliśmy na balu na cesarskim dworze i dowiedzieliśmy się, że Strauss podobnie jak Chopin szukał inspiracji na wsi. Poczułam się trochę jak na Koncercie Noworocznym w Wiedniu.
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...