To był wspaniały dzień. Temperatura idealna na wędrowanie, deszcz nie padał, dobrze się przygotowaliśmy. Udało nam się przejść zróżnicowaną trasę i pokonać naturalne trudności terenu. Widzieliśmy też sporo wiosennych kwiatów i zobaczyliśmy różnicę w wyglądzie drzew, w zależności od miejsca występowania. Znaleźliśmy list od Kosmatka i skarb, który nam zostawił. A na polanie bawiliśmy się, korzystając ze świeżego powietrza i ciepła słonecznego.
Urodziny Zosi
Trzecim wydarzeniem dzisiaj były urodziny Zosi. Nie chciała wielkiego świętowania ale zgodziła się na ciche...