Ciąg dalszy wycieczki, czyli zdjęcia z drugiego aparatu. Dużo się działo, jak widzicie. Był czas na wędrowanie i zabawy na polanie. Nie wiem co nas bardziej zmęczyło, chyba zabawy – zwłaszcza z płachtą animacyjną. 😉 Ale jak tu nie wykorzystać okazji w tak pięknych „okolicznościach przyrody”. 🙂 Przez chwilę byliśmy leśnym przedszkolem.
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...