Obserwowaliśmy konie, czesaliśmy je, jeździliśmy na nich, oglądaliśmy stajnię, siodła, uprzęże, ogłowie… Jedliśmy kiełbaski pieczone na ognisku, wędrowaliśmy po lesie, podziwiając sosny, brzozy, dęby, wrzosy, maślaki, muchomory i żuki gnojarki. Cały dzień na świeżym powietrzu i w aktywności. Dzień pełen ciekawych wrażeń.
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...