Już wczoraj Pandy miały plan pograbić liście w ogrodzie. Niestety tak strasznie wiało, że nawet Pani Marta nie mogła otworzyć drzwi wejściowych! Dzisiaj się uspokoiło i powstała wielka góra liści. Posprzątaliśmy też domek jeżyka i daliśmy świeże liście. Może się wprowadzi?
Urodziny Milenki
Kolejne (trochę smutne bo ostatnie w przedszkolu) urodziny świętowały wczoraj Ziółka. Milena odbierała życzenia,...